Poznań ugościł branżę gastronomiczną

Restauratorzy spotkali się w Poznaniu, by rozmawiać o polskiej gastronomii. Podczas konferencji "Made for Restaurant" nie zabrakło wyzwań dla szefów kuchni i barmanów, którzy m.in. zmierzyli się z przepisami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję.

Zdjęcie przedstawia plakat konferencji "Made for Restaurant". Znajdują się na niej kolorowe literki, które stanowią słowo "made". W tle widoczny jest ekran projektora - grafika artykułu
"Made for Restaurant" to cykliczne konferencje organizowane w największych aglomeracjach Polski

We wtorek, 19 listopada rozpoczęła się konferencja "Made for Restaurant Poznań 2024". Impreza przyciągnęła ekspertów i liderów branży gastronomicznej, którzy rozmawiali o wpływie automatyzacji na przyszłość restauracji.

"Made for Restaurant" to cykliczne konferencje organizowane w największych aglomeracjach Polski. Ich celem jest profesjonalizacja branży, nawiązanie relacji biznesowych, rozwój i edukacja. Organizatorzy chcą również otwierać polską gastronomię na rynek międzynarodowy.

Po siedmiu latach przerwy konferencja wróciła do stolicy Wielkopolski. - Dziś Poznań to miasto chętnie odwiedzane przez turystów, również kulinarnych - przekonuje Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. - Znaczna ich liczba to goście z zagranicy. Gastronomiczna renoma i rozpoznawalność to efekt konsekwentnej pracy szefów kuchni i restauratorów. Jej ukoronowaniem i nowym kulinarnym otwarciem stała się obecność przewodnika Michelin w Poznaniu. Turyści z zagranicy dostrzegli w wyróżnieniach mocny argument do odwiedzenia miasta, a przy tej okazji w naturalny sposób odkrywają ofertę kulinarną miejsc nieujętych w zestawieniu czerwonego przewodnika. Myślę, że największym wyróżnikiem Poznania jest właśnie dbałość o to, aby każdy z gości chciał wracać do poznańskich restauracji, niezależnie od tego czy jest mieszkańcem czy turystą.

Wydarzenie rozpoczęło się od zaprezentowania wniosków z nowego Raportu FOR i ARC Rynek i Opinia, stanowiącego podsumowanie polskiej branży gastronomicznej. Tegoroczne badanie wyraźnie pokazuje, że dla gości restauracji przy wyborze lokalu ważna jest nie tylko kreatywność i jakość szefa kuchni (88 proc. ankietowanych). Klienci bowiem mają coraz większe wymogi wobec czystości i higieny miejsca, które odwiedzają (89 proc.) oraz jakości serwisu (84 proc.). Korzystają też z nowoczesnych technologii w lokalach (66 proc.) i nie jest im obojętne, w jakim otoczeniu zjedzą posiłek (78 proc.).

- Jedzenie jest czynnością intymną, której sprzyja estetyczne otoczenie, poczucie bezpieczeństwa i nieprzekraczania swoich granic - wyjaśnia Agnieszka Małkiewicz, prezes FOR Solutions, organizatora wydarzenia. - Goście są gotowi za to więcej zapłacić, a ich wysokie wymagania podnoszą poprzeczkę restauratorom. Ci, próbując tym oczekiwaniom sprostać, skupiają się na każdym drobiazgu. Czynią swoje restauracje butikowymi konceptami, gubiąc jednocześnie z oczu zarobkowy cel przedsięwzięcia. W ten oto sposób polscy restauratorzy idą własną, niepowtarzalną drogą, a ich modus operandi ma w sobie wiele z naszego narodowego romantyzmu.

Zwieńczeniem konferencji była gala finałowa, podczas której ogłoszono nazwiska zwycięzców w konkursie Top Restauratorzy 2024 w kategorii Open to Technology&Digital. Zostali oni wybrani przez jury wybitnych ekspertów branży, a nagrody wręczył m.in. krytyk kulinarny, Maciej Nowak.

Wśród wyróżnionych znaleźli się: Agata Czyż i Ewa Kołatkowska (Pełną Parą), Monika Pojawa (CiociaGotuje.pl), Dawid Szulc, Sławomir Wolf, Anna Wolf (Good Lood), Piotr Śliwa i Maciej Śliwa (Mr. Pancake, PIZZA BOYZ), Pablo Stachów i Robert Ziemiański (Under Seoul), Rafał Brzostek, Dominika Grabowska, Tomasz Marczyński (Ramen People, Wschód Bar Kraków, Equipo Cycling Spot), Aleksandra Dojnikowska i Jacek Dojnikowski (Bułkę przez Bibułkę, POLLYPIZZA, BAKEN), Matteo Liscaio (Bottegas), Justyna Kosmala i Tomasz Kosmala (Charlotte, Lupo Pasta Fresca, Wozownia).

HO