Zdrówko - spektakl komediowy teatru Capitol

01.02.2015
20:00

Spektakl kabaretowy "Zdrówko!" to kolejna odsłona komediowego talentu Roberta Górskiego. Twórca tekstów Kabaretu Moralnego Niepokoju chwycił tym razem za pióro, by opisać historię trzech mężczyzn, których połączył wyjazd do sanatoium w Kotlinowie Zdroju. Zdarzenia, które ich spotkają, pozwolą im dowiedzieć się więcej o sobie, ludziach i świecie na przyśpieszonym kursie życia, a widzom - śmiać się z błyskotliwych dialogów i nieco absurdalnej rzeczywistości. Historia Romana, Witka i Stefana, mężczyzn "przed przejściami", którzy chcą się poleczyć, zabawić i pożyć, to ciepła refleksja o życiu i naszych, polskich, dobrych cechach i przywarach.

*

Kuracja śmiechem - recenzja spektaklu "Zdrówko!" w Teatrze Capitol (Warszawa)

"Zdrówko!" to premierowy spektakl Teatru Capitol. Obraz w reżyserii Roberta Talarczyka to zabawna i niezwykle uszczypliwa komedia o życiu, byciu i.. piciu? O wszystkim, czego doświadczamy, czego unikamy i za czym gonimy. Lekki tekst Roberta Górskiego czyni ten spektakl fantastyczną uciechą dla duszy i umysłu. Zdrowych ożywi, chorych wyleczy!

Trzech mężczyzn spotyka się na stacji kolejowej. Zupełnie przypadkiem okazuje się, że zmierzają w tym samym kierunku - do sanatorium w Kotlinowie Zdroju. Ich wspólna podróż jest początkiem przyjaźni, która z leczeniem nie będzie miała wiele wspólnego, a ich wątroby z pewnością wrócą w zdecydowanie gorszej formie niż zakładałby to plan kuracji.

Ale jak to możliwe? Cichy, spokojny pensjonat, stołówka, zabiegi lecznicze i relaksacyjne - to idealne okoliczności by popracować nieco nad formą i podrasować zdrowie. W tym wypadku - nic bardziej mylnego. Roman, Witek i Stefan w Kotlinowie Zdroju i owszem pracują nad formą, ale raczej tą alkoholową, wysoko tłuszczową i seksualną. Ich śniadania to przede wszystkim ćwiartka i kiełbasa, a dzięki tak sytym posiłkom, panowie mają siłę by oddawać się całonocnym zabawom. A wiadomo przecież... - nie byłoby męskich imprez bez bójek, kobiet i rywalizacji. Stefan, Witek i Roman zatracają się w sanatoryjnym wirze i zupełnie tracą kontakt z rzeczywistością. Ale jakiż to błogi stan....

Mikołaj Cieślak, Michał Piela i Arkadiusz Janiczek jako absolutnie nietypowi kuracjusze cieszą oko. Ich kreacje rozbawiają. Panowie tworzą niezwykle ciekawy bo szalenie zróżnicowany sceniczny team, który dopełnia się i przenika. Każdy z panów ma właściwy sobie sposób bycia, chodzenia, mówienia.. i myślenia. Aktorzy genialnie dialogują ze sobą, a każdy żart jest ostry jak nóż. Widownia zaśmiewa się do łez, z trudem łapiąc oddech. Po raz pierwszy będąc w teatrze bałam się, że śmiech audytorium zagłuszy artystów. Wybuchy śmiechu nie mają końca - to naprawdę trzeba zobaczyć i poczuć.

"Zdrówko!" to bardzo dobre, rozrywkowe przedstawienie. Bez zbędnych komplikacji i dodatków. Cięte riposty i błyskotliwe puenty sprawiają, że obraz jest niesamowicie zabawny i dynamiczny. Nie ma chwili na nudę. "Zdrówko!" zdecydowanie jest spektaklem akcji i słowa. Można by się pokusić o dodanie kilku elementów, które wypełniłby scenę, gdyż scenografia ograniczona jest do minimum. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na odbiór czy wartość sztuki. Jeśli chcecie się pośmiać - musicie odwiedzić Teatr Capitol. "Zdrówko!" to rozrywka na najwyższym poziomie.

Bilety - 40 i 50 zł.

Bilety dostępne w: