Dawne cmentarze w Poznaniu
Poznań przez wieki był miastem otoczonym fortyfikacjami. Codzienne życie jego najdawniejszych mieszkańców koncentrowało się wokół rynku, ratusza i parafii. W najstarszych, istniejących do dziś kościołach poznaniacy przyjmowali chrzest i zawierali małżeństwa. Ich proboszczowie towarzyszyli zmarłym w ostatniej drodze. Do początku XIX w. pochówków dokonywano "w cieniu świątynnych wież" - na cmentarzach okalających Farę, kościół św. Marcina, św. Wojciecha czy św. Jana Jerozolimskiego na Komandorii. Groby istniały krótko. Po kilku latach szczątki trafiały do ossuariów (niewielkich budowli na cmentarzach, częściej - dołów, w których składano kości), a miejsce po nich zajmowali kolejni zmarli.
Pruskie porządki
Zmiana przyszła wraz z zaborcą. Prusacy zaprowadzili nowe, oświecone porządki. Kościelne majątki przejmowano, świątynie burzono, a przykościelne cmentarze zamykano dla nowych pochówków. Przywoływano argumenty sanitarne. Liczba mieszkańców Poznania rosła, a miasto rozwijało się przestrzennie. Pogrzeby wewnątrz miasta nie sprzyjały utrzymaniu higieny i zachowaniu zdrowia. Nastał czas nawracających epidemii. Z poznańskich przedmieść zniknęły filialne kościółki oraz przyklasztorne i przyszpitalne kaplice. Wraz z nimi usunięto najstarsze cmentarze. Parafie zobligowano do założenia nowych miejsc pochówku poza miastem - wzorem mieszkających w Poznaniu Żydów, prawosławnych i protestantów.
Przeniesienie cmentarzy poza mury miejskie i odsunięcie ich od sąsiedztwa świątyń zbiegło się z budową pruskiej twierdzy. W pierwszej połowie XIX wieku miasto obwiedziono ciasnym gorsetem wałów i bastionów. Nowe cmentarze zajęły ich stoki. Z biegiem lat śródmiejskie nekropolie stały się cennymi przyrodniczymi enklawami. Nagrobki dla mieszkańców wielowyznaniowego Poznania tworzyli uznani mistrzowie sztuki kamieniarskiej.
Na przełomie XIX i XX wieku
Przełom dziewiętnastego i dwudziestego stulecia przyniósł kolejną zmianę. Rozrastające się miasto wchłaniało kolejne podmiejskie wsie. Przyrost liczby mieszkańców wymuszał zakładanie nowych parafii, co wiązało się z budową świątyń i cmentarzy. Nowe miejsca pochówku zaczęły przypominać harmonijnie zaprojektowane ogrody. Z tego okresu przetrwały do dziś zabytkowe cmentarze na Wildzie (przy ul. Bluszczowej) oraz na Jeżycach (przy ul. Nowina).
Na drodze przestrzennego rozwoju Poznania stanęły przestarzałe fortyfikacje i cmentarze. Bastiony rozebrano; ich funkcję przejęły odsunięte od śródmieścia forty. Stare nekropolie oparły się urbanistycznym przemianom. Zamknięte dla nowych pochówków, stały się zielonymi promenadami wokół centrum miasta.
Podczas niemieckiej okupacji rozpoczęto zupełną przebudowę Poznania. Zamknięto większości cmentarzy wyznaniowych i zastąpiono je jednym, wspólnym dla wszystkich Cmentarzem Centralnym (dzisiejsze Miłostowo). Planu całkowitej likwidacji nekropolii parafialnych Niemcy nie zdążyli zrealizować.
Po wojnie
Po II wojnie światowej nastał czas systemowego "odniemczania" miasta. Stare nekropolie ewangelickie zamieniono w publiczne parki (Górczyński, Drwęskich, Manitiusa, Kosynierów). Ich likwidacje jednak nie były zupełne. Usuwano jedynie naziemne atrybuty cmentarzy: zdobne ogrodzenia, kaplice i nagrobki. Nie prowadzono wówczas masowych ekshumacji.
Po uporaniu się z miejscami spoczynku poznańskich protestantów (pośród których dominowali Niemcy), komunistyczne władze rozpoczęły likwidacje cmentarzy katolickich. Oficjalnie przywoływano dobrze już znane z historii argumenty sanitarne i urbanistyczne. Poszukiwano nowych miejsc dla budowy osiedli. Proces usuwania cmentarzy z urbanizowanego krajobrazu Rataj, Winograd czy Piątkowa zakończono dopiero w połowie lat 70. XX w. "Odsuwanie się" nekropolii od historycznych centrów miast oraz nowych dzielnic było procesem w Polsce powszechnym.
Obecnie Wydział Kultury Urzędu Miasta Poznania wraz z Cyfrowym Lapidarium Poznania działa na rzecz społecznej pamięci o minionych pokoleniach poznaniaków. Tworzone są m.in. tablice historyczne na miejscach dawnych nekropolii.
Więcej na temat funeralnej historii Poznania przeczytać można na stronie projektu Cyfrowe Lapidarium Poznania: e-lapidarium.pl.
Opracował: Paweł Skrzypalik