Koncert zespołów Cellar Darling + Iamthemorning, Maer
- CELLAR DARLING (Szwajcaria) prog metal, folk metal:
Szwajcarskie Cellar Darling pokazuje, że połączenie znanych elementów z różnych parafii w jeden organizm nigdy nie zawodzi. Oczywiście trzeba przygotować to należycie i w taki sposób, aby brzmieć spójnie, ale grupa z Zurychu w ogóle nie postrzega tego w kategoriach wyzwania. Zupełnie, jakby urodzili się, by grać dokładnie w tej konfiguracji gatunkowej. W jej skład wchodzą monumentalne aranżacje zaczerpnięte ze świata progresywnego, natchniony folk o metalicznej podbudowie, a nawet trochę alt-metalowej przebojowości. Do tego dochodzi charyzma i wielofunkcyjność wokalistki, Anny Murphy, która oprócz śpiewu obsługuje także klawisze oraz lirę korbową - jeden z najsmutniej i najpotężniej brzmiących instrumentów świata.
- IAMTHEMORNING (Rosja) prog rock, art rock, chamber folk, chamber pop:
Iamthemorning to zespół czerpiący ze zbliżonych źródeł, co Cellar Darling, gatunkowo też łączy ich wiele, ale muzycznie są jak dzień i noc. Ten eteryczny duet nie ucieka w mięsiste brzmienie, nie poszukuje różnych źródeł ciężaru, a zamiast tego unosi się na własnej sennej mgiełce. Marjana Semkina i Gleb Kolyadin chętnie eksplorują te bardziej uduchowione i oniryczne zakamarki prog rocka, szukają kompromisu między ambientem a folkiem i ozdabiaja to wszystko wysmakowanym popem. Prawda, że brzmi jak idealna muzyka na magiczny wieczór?
- MAER (projekt międzynarodowy) dark folk:
Szukacie pomostu między Cellar Darling a Iamthemorning? Jeśli tak, to Maer jest... czymś kompletnie innym. Projektem zawiadują Anna Murphy i Marjana Semkina, ale muzycznie mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Najistotniejszy klucz gatunkowy w Maer to dark folk, a więc muzyka wymagająca cierpliwości - mroczna, powolna, niepokojąca. Tutaj nic nie jest oczywiste, napięcie buduje się stopniowo, z dbałością o szczegóły, choć do wybuchu nie dochodzi. To po prostu stale meandrująca fala smutku.
Bilety:
- Przedsprzedaż- 89 zł
- W dniu koncertu- 100 zł
akt.sw