Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

Tytuł wystawy nawiązuje do nazw produktów z branży wyposażenia łazienkowego. Na przykład w Leroy Merlin możemy kupić płytkę ceramiczną o nazwie Armani Gold Carv, kabinę prysznicową Laurena Wellneo, albo baterię wannową Magic invena. Nazwy te mają świadczyć o tym, że produkt jest ekskluzywny, niesamowity, nowoczesny, że jest seksi i roztacza wokół aurę dzieła sztuki (co najmniej).Wiadomo, że nazwy tego typu są nadane z klucza bezwstydnie marketingowego. Są zazwyczaj przesadzone i ostatecznie śmieszne. Przesadą jest nazwać szczotkę do kibla słowem Romantic, ponieważ mało kto uważa szczotkę do kibla za romantyczną.

Kiedy artyści stosują podobną poetykę nadawania nazw, robią to oczywiście prześmiewczo. Jest bowiem coś komicznego w tym, że przedmiot pospolity, a nawet mizerny, funkcjonuje w języku jako coś nadzwyczajnego. Ale żarty tego typu pokazują też ogólną zasadę (ani wesołą, ani smutną), że obiekt sztuki, stworzony na przykład ze śmieci, może uchodzić za rzecz z obszaru kultury wysokiej.

Piotr Bosacki

opr.sw