Kordian i cham - premiera nr 4203 w Teatrze Polskim
Już 10 grudnia w Malarni pokazany zostanie spektakl - na motywach powieści Leona Kruczkowskiego - "Kordian i cham" w reżyserii Joanny Bednarczyk.
W 1932 roku młody pisarz, zafascynowany socjalizmem, pisze swoją debiutancką powieść, "Kordian i cham". Powieść bazuje na pamiętniku polskiego chłopa, Kazimierza Deczyńskiego, w którym autor pisze o krzywdzie i niesprawiedliwości, jakiej on i jego rodzina doznawali ze strony właścicieli ziemskich. Leon Kruczkowski w swojej powieści opisuje relacje folwarczne i patologie systemu pańszczyźnianego. Opowiada historię Polski z perspektywy innej niż patriotów-romantyków oddanych idei wolnej od ucisku zaborców, niepodległej ojczyzny. Młody autor ucisk i niewolę widzi nie w sytuacji geopolitycznej kraju, lecz w obowiązujących stosunkach społecznych, w których garstka panów poniża szarą ciżbę chłopską. To, co najbardziej obecne, najsilniej definiujące polski "naród" w powieści Kruczkowskiego to wszechobecna przemoc i niesprawiedliwość społeczna.
Potrzeba było niemalże stulecia, by refleksja o folwarcznej przemocy stała się elementem dyskursu objaśniającego dynamikę współczesnego polskiego społeczeństwa oraz tożsamość Polaków i Polek. Przemoc tamtego czasu daje o sobie znać w relacjach rodzinnych, w stosunku rodziców do dzieci, partnerów do siebie nawzajem, pracodawców do pracowniczek, obywateli do instytucji państwowych i vice versa. Jak pisze Andrzej Leder w swoim eseju Relacja folwarczna, "głęboko uwewnętrznione schematy zachowań, sposoby przeżywania i zagospodarowywania tych przeżyć powodują, że relacje (od relacji pracodawcy i pracownika począwszy) jak zaczarowane, odtwarzają wzorzec folwarczny."
Dla twórców i twórczyń "Kordian i cham" staje się przyczynkiem do śledzenia modeli folwarcznych w codziennej rzeczywistości. Alkoholizm, przemoc w rodzinie, frustracje zawodowe, trudności ekonomiczne i psychiczne rozpatrują w kontekście zapoznanej przemocy, z którą nieodłącznie wiążą się poczucie krzywdy i resentyment. Jednostkowe dramaty rodzinne i zawodowe okazują się wynikiem silnie ustrukturyzowanych mechanizmów, które determinują pozornie wolne wybory zawodowe, ekonomiczne, edukacyjne czy relacyjne.
Historia bohatera "Kordiana i chama", Kazimierza Deczyńskiego, daje okazuję do przywrócenia pojęcia klasy jako kategorii zdolnej opisać i objaśnić czyjś indywidualny los. Każe postawić pytanie, czy wybór ścieżki zawodowej, sposób budowania relacji społecznych, wreszcie - psychiczny dobrostan, w wystarczający sposób podsumowują popularne powiedzenia w rodzaju "chcieć to móc" lub "każdy jest kowalem swojego losu"? A może dobra wola, wysiłek, talent czy pracowitość wcale nie gwarantują tego, co jest fundamentalną ludzką potrzebą - nie gwarantują poczucia godności?
_
Obsada:
- Ewa Szumska
- Kornelia Trawkowska
- Aleksandra Samelczak (gościnnie)
- Alan Al-Murthata
- Konrad Cichoń
- Jakub Papuga
- Paweł Siwiak