Nowe Horyzonty - tournée 2021
Przed festiwalem filmowym Nowe Horyzonty (12-22.08.2021) CK Zamek zaprasza na przedsmak nowohoryzontowego kina w postaci trzech wyjątkowych seansów.
6.08, g. 19
NOC KRÓLÓW, reż. Philippe Lacôte, Francja, Kanada, Senegal, 93'
Film-rytuał zapraszający do udziału w ceremonii, w której dramatyczną walkę o władzę wygrywa... poezja. Akcja przenosi nas do dusznego, przeludnionego, kipiącego od napięć labiryntu - więzienia La Maca w Abidżanie. To miejsce rządzące się własnym gangsterskim kodeksem i mające swoich władców, stojących na straży kruchej równowagi. Kiedy za kraty trafia Roman, rozstrzyga się właśnie kwestia sukcesji po tracącym siły Czarnobrodym. Na schedę po przywódcy czekają niczym hieny samozwańczy następcy, krwawa wojna gangów wisi w powietrzu. Żeby zyskać na czasie, Czarnobrody nakazuje Romanowi snuć nieprzerwanie przez całą noc opowieść. Bohaterem przenoszącej nas w świat mitów i magii historii jest wyrzutek i bandyta Zama. Pod czerwonym księżycem wiszącym nad La Macą Szeherezada spotyka Szekspira, ale film Lacôte'a zanurzony jest przede wszystkim w lokalnych tradycjach (grioci) i osobistych przeżyciach (w La Maca osadzona była matka reżysera - opozycjonistka). Czerpiący z doświadczeń mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej realizm magiczny i polityczny łączy się w Nocy Królów w uniwersalny poemat o władzy, która bawi się zapałkami - życiem oddanych i naiwnych młodych ludzi.
7.08, g. 18.15
DAU. NATASZA, reż. Ilya Khrzhanovskiy, Jekaterina Oertel, Niemcy, Rosja, Ukraina 2020, 145'
Pokaz przedpremierowy. Wyłącznie dla widzów dorosłych!
Wstrząsająca, transowa Natasza opowiada o samotnej kierowniczce kantyny w zamkniętym mieście-instytucie. Kamera jest jak szpicel niespuszczający oka z Nataszy, kiedy ta wydaje obiady, flirtuje, uprawia seks czy też pijana szarpie się z młodą pomocnicą. Zupełnie nieświadoma, że jej banalne marzenia o miłości i drobne oszustwa w pracy stanowią pożywkę dla bezwzględnej totalitarnej władzy. DAU skrupulatnie odsłania jej mielące powoli i bezwzględnie mechanizmy. Na potrzeby filmu na terenie nieczynnego kompleksu wodnego w Charkowie zostało wybudowane miasto-instytut, w którym twórcy zamknęli na wiele miesięcy ochotników: naturszczyków i aktorów. Całość zaś rozrosła się w radykalny, kontrowersyjny eksperyment z pogranicza kina, sztuk wizualnych, psychodramy i nauk społecznych.
8.08, g. 16.45
METAMORFOZA PTAKÓW, reż. Catarina Vasconcelos, Portugalia, 2020, 101'
Moja matka nie była tylko matką. Była drzewem - to wyznanie stanowi klucz do wyróżnionego na Berlinale nagrodą FIPRESCI eseju portugalskiej reżyserki. Autobiograficzna, lecz niestroniąca od fikcji, opowieść jest wędrówką przez losy trzech pokoleń, a poza aktorami na ekranie pojawiają się członkowie rodziny Catariny Vasconcelos i ona sama. W centrum zaś znajduje się figura matki-drzewa zapewniającej korzenie, ale i gałęzie, od których można się odbić, by odfrunąć. Ta międzygeneracyjna łączniczka godzi nas także z naturą, z jej cyklem narodzin i śmierci. Celem tej poetyckiej archeologii w Metamorfozie ptaków jest nie tylko przywołanie ducha nieżyjącej matki, lecz także ostrożne jak muśnięcia pędzelkiem odsłanianie uniwersalnych mechanizmów przemiany, jakiej podlega wszystko, co żyje: czy będą to ptaki, ludzie, drzewa, domy czy pamięć. Misternie skomponowane statyczne ujęcia niejednokrotnie przywołują na myśl dzieła mistrzów (choćby martwe natury). A przy okazji przypominają o dwoistej naturze kina, które rozpaczliwie pragnąc ocalić, uśmierca wszystko, co pochwyci w kadr.
Bilety:
- n: 19 zł,
- u: 16 zł.
Zobacz ckzamek.pl