Kiedy Paddy Milner wyszedł w październiku 2010 roku na scenę w Blue Note nie spodziewał się takiego tłumu. Klub wypełniony był po brzegi, nawet schody były zajęte. Nie trzeba było długo czekać, aby zgromadzona publiczność zaczęła ochoczo klaskać i wybijać rytm wtórując wokaliście. Koncert trwał prawie 2 godziny i po jego zakończeniu muzyk obiecał, że koniecznie tu wróci i zagra ponownie. Na spełnienie tych obietnic poznaniacy musieli czekać dwa lata, ale warto było, bo Paddy Milner nie spoczął na laurach: koncertował, komponował, nagrywał - wszystko po to, by móc na nowo zachwycić i porwać widownię.

Paddy Milner dorastał na wsi Dorset, w Wielkiej Brytanii i tam też zaczynał karierę, grając w miejscowych pubach już od najmłodszych lat, tj. zanim osiągnął wiek, w którym teoretycznie wolno było mu przekroczyć próg lokalu. Style takie jak blues i boogie chłonął niczym gąbka i to one pozostały fundamentem jego muzyki. Równie dużo czasu poświęcał eksploracji jazzu i muzyki klasycznej. Milner szybko rozpoczął trasy koncertowe, cały czas szlifując muzyczny kunszt z amerykańskimi muzykami bluesowymi i śmietanką brytyjskiej sceny muzycznej.

W roku 2000, kiedy miał 19 lat, wystąpił z pierwszym własnym koncertem promującym debiutancki album 21st Century Boogie. Płyta zdobyła ogromne uznanie nie tylko w świecie bluesa, ale i poza nim. Po ukończeniu edukacji muzycznej w King's College Paddy Milner rozpoczął pracę nad albumem Walking On Eggshells, który współtworzył z legendarnym tekściarzem zespołu Cream, Petem Brownem. Nawet sam Dave Brubeck stał się fanem Milnera po usłyszeniu aranżacji jego utworu, pt. "Unsquare Dance", co zaowocowało spotkaniem obu muzyków w Londynie na koncercie z okazji 80. urodzin Brubecka. Kolejny album, zatytułowany Based On A True Story został bardzo dobrze przyjęty i zapewnił Paddy'emu koncerty w Europie i Stanach Zjednoczonych. W czwartym solowym albumie The Curious Case of Paddy Milner, artysta umieścił kompozycje wyraźnie nawiązujące do tradycji, ale jednocześnie bardzo wpadające w ucho.

Paddy Milner ma już stałe miejsce na światowej scenie jako błyskotliwy muzyk, który stworzył swój unikalny styl głęboko zakorzeniony w bluesie, ale jednocześnie tak świeży i zaskakujący, że przemawiający do bardzo szerokiej publiczności.

Bilety - 20 zł oraz w dniu koncertu w cenie 30 zł. Dodatkowa dopłata 5 zł do miejsc siedzących.