Wręczenie Nagrody im. Arkadego Fiedlera - statuetki Bursztynowego Motyla dla autora najlepszej książki podróżniczej

28.05.2012
12:00

Laureatką XVII Ogólnopolskiego Konkursu im. Arkadego Fiedlera o Nagrodę Bursztynowego Motyla została PAULINA WILK, autorka książki Lalki w ogniu. Opowieść z Indii (Carta Blanca 2011).

Pomysł organizacji konkursu i ustanowienia nagrody powstał w Bibliotece Raczyńskich w 1994 roku podczas obchodów setnych urodzin podróżnika. Wśród członków jury jest syn pisarza, Marek Fiedler.

Wręczenie nagrody następuje w Muzeum-Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera w Puszczykowie. Fundatorem statuetki jest Wojciech Kruk, natomiast nagrodę pieniężną przyznaje Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Paulina Wilk o sobie :

Jestem dziennikarką prasową, reportażystką, recenzentką i felietonistką. Urodziłam się w 1980 r. w Warszawie. Podczas studiów w Instytucie Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim prowadziłam magazyn "Obserwacje", w którym debiutowało kilku cenionych dziś autorów, wówczas dobrowolnie i bez wynagrodzenia marznących w ciasnej redakcji.

W 2000 r. zaczęłam pracę w dodatku kulturalnym "Super Expressu", gdzie dowiedziałam się, że mniej znaczy więcej, a za każdy przecinek odpowiadam głową. Do "Rzeczpospolitej" zgłosiłam się zdesperowana i zdeterminowana, co redaktorzy statecznej gazety zrozumieli dopiero, gdy w porannym wydaniu, obok notowań giełdy, zobaczyli ranking didżejów. Jako krytyk relacjonuję najważniejsze wydarzenia muzyczne w Polsce i na świecie. Publikowałam również teksty publicystyczne, eseje i felietony w weekendowym magazynie "Plus Minus". Od 2003 r. do końca 2011 r. pracowałam w "Rzeczpospolitej". Specjalizuję się w przemianach cywilizacyjnych Indii. Publikuję reportaże i eseje o światowych metropoliach, globalnym ubóstwie, sytuacji kobiet, zjawiskach kulturowych w Azji. Jako recenzentka zajmuję się przede wszystkim muzyką soul, r&b i hip-hopem oraz związkiem tych gatunków z historią Afroamerykanów. Poza pisaniem, najbardziej zajmują mnie podróże. Jako reporterka pracowałam m.in. w Indiach, Chinach, Kenii, Brazylii i Izraelu. Pierwszą walizkę dostałam, gdy miałam pięć lat. Pierwszą maszynę do pisania - w piątej klasie.