"Finnegans Wake" Joyce'a uchodzi za najbardziej tajemniczą książkę XX wieku. Dzięki brawurowemu przekładowi Krzysztofa Bartnickiego, ukazującemu się pt. "Finneganów tren" (Korporacja Ha!art) z tym legendarnym dziełem może wreszcie zapoznać się polski czytelnik.

Jak głosi jedna z wielu prób interpretacji, ostatnia książka Joyce'a to podróż w głąb ludzkiej, boskiej czy kosmicznej, pogrążonej we śnie zbiorowej jaźni, dla której irlandzki pisarz wynalazł specjalną mowę - symfonię skomponowaną z neologizmów i wielojęzycznych kalamburów. Z czasem ten oniryczny, wzniesiony na ruinach wieży Babel wszechświat urósł do rangi prawdziwego mitu, mającego swych zaprzysięgłych zwolenników i równie nieprzejednanych wrogów. Żaden utwór literacki nie wzbudził tylu kontrowersji - po dziś "Finnegans Wake" uchodzi za najbardziej tajemniczą książkę XX wieku, a być może i całej literatury.

Krzysztof Bartnicki - tłumacz, autor wydanej w serii Liberatura powieści "Prospekt emisyjny", autor słowników, stypendysta MKiDN w dziedzinie przekładu. Dokonane przez niego tłumaczenie "Finnegans Wake" jest jednym z niewielu całościowych przekładów tego arcydzieła (po francuskim, włoskim, niemieckim, holenderskim, hiszpańskim, portugalskim, japońskim i koreańskim). Praca nad przekładem zajęła tłumaczowi ponad 10 lat.

Wstęp wolny.