Spektakl w Scenie na Piętrze

Stany alkoholowe 70-letniego mężczyzny. Mężczyzny, starzejącego się wśród niezliczonych ilości butelek. Upiorne zwidy, ale i radości po spożyciu najpiękniejszej trucizny życia. Euforia przeplatająca się z goryczą minionych chwil. Ostatnie rozliczenie z przyjacielem, żoną, dozorczynią, dziećmi, marzącymi o rychłej śmierci

ojca-alkoholika. Rosyjskie śpiewy upojonego, uradowanego staruszka. Życie we wspomnieniach. Życie bez marzeń...

Wódka staje się tematem komediowo czarnego spektaklu "Lęki poranne" wg prozy Stanisława Grochowiaka. Wódka staje się artystycznym rozliczeniem wielkiego aktora Edwarda Linde-Lubaszenko. Wódka staje się niemalże prywatnym wyznaniem, publiczną spowiedzią, rachunkiem sumienia. A wszystko po to, by znów można było żyć; by znów można było pić.

Zawsze kiedy przychodzi pora smutku, goryczy, ogromnej tęsknoty- trzeba się napić, bo picie jest poszukiwaniem raju. I kiedy wódka w nim płacze, to płacze cały jego kosmos. A kiedy wódka się raduje, raduje się z nim cały świat niebieski. Najgorsze są chwile, kiedy porankami przychodzi lęk...

Stanisław Grochowiak
Reżyseria: Piotr Sieklucki
Scenografia: Łukasz Błażejewski
Reżyseria światła: Marek Kutnik
Muzyka: Krzysztof Kossowski

Występują:

Edward Linde-Lubaszenko,
Paweł Sanakiewicz