Koncert zespołu We Call It A Sound
We Call It A Sound - Karol, Filip, Marek, Michał. Średnia wieku - poniżej dwudziestki. Na koncie jeden album i masa recenzji naznaczonych słowami "dojrzały", "przemyślany", "nadzieja", "sensacja". Dawno już krytycy tak zgodnie nie komplementowali młodego polskiego zespołu. We Call It a Sound to czwórka przyjaciół z Wolsztyna. Przygotowując materiał na debiutancki krążek, skoncentrowali się - jak sami piszą - "na tworzeniu dźwięków, których nie słyszeli dotąd nigdzie indziej i właśnie kryterium nowatorskiej wyjątkowości stało się jedynym artystycznym ograniczeniem grupy". Zwrócili na siebie uwagę w zeszłym roku, zwyciężając w konkursie Coke Live Fresh Noise. Jury, w którym zasiedli m.in. O.S.T.R i Envee, wybrało ich materiał spośród kilkuset zgłoszeń z całej Polski. Zespół działa od 2007 roku, choć Karol i Filip Majerowscy, czyli "bracia-założyciele" muzykują ze sobą od lat, eksperymentując m.in. z dźwiękami gitary, puzonu, trąbki, kalimby, keyboardu i całego zestawu elektronicznych zabawek. Bogate instrumentarium odzwierciedla podejście młodego zespołu, który wyznaje zasadę, że jedyną granicą w procesie tworzenia muzyki jest brak granic. Wiosną tego roku do sklepów płytowych trafił debiutancki album We Call It a Sound. Krążek zatytułowany "Animated" zawiera dziesięć utworów.
Zobacz www.malta.poznan.pl