POZNAŃ JAZZ FAIR: MATT DUSK
Matt Dusk nazywany następcą Franka Sinatry, pomimo młodego wieku (32 lata) ma na swoim koncie już trzy albumy. Swingujący muzyk na swoich krążkach dokonuje fantastycznej reanimacji standardów jazzowych. Interpretacje Matta to wyjątkowo udana próba zabrania słuchaczy poza ramy klasycznego jazzu, która zawsze spotyka się z żywiołową reakcją publiczności.
Artysta wykształcenie muzyczne zdobywał od 7 roku życia. Zainteresowanie muzyką klasyczną zaowocowało studiami na Uniwersytecie w York pod okiem jazzowej legendy fortepianu - Oscara Petersona. W roku 1998 talent Matta został po raz pierwszy doceniony przez środowisko muzyczne - wygrał on prestiżowy kanadyjski konkurs młodych talentów, pokonując blisko 700 innych uczestników.Efektem nieprzeciętnego spojrzenia na muzykę jazzową jest debiutancka płyta "Two Shots" wydana w 2004 roku. Album przyniósł przebój "Two Shots of Happy, One Shot of Sad" napisany ku pamięci Franka Sinatry przez Bono i The Edge z legendarnej grupy rockowej U2.
Kolejny krążek Matta - energetyczny "Back In Town" ukazał się na wydawniczym stole w 2007 roku. Został on zrealizowany w słynnym Studio A, gdzie nagrywał m.in. Frank Sinatra czy Ella Fitzgerald. Całość albumu została zmasterowana przez Chrisa Lord Alge'a, człowieka legendę współpracującego z m.in. Jamesem Brownem, Madonną czy Bad Religion. "Back In Town" to świeże podejście do klasycznych utworów. Prace nad ostatnim albumem "Good News" , który ukazał się na rynku w 2009 roku trwały około 18 miesięcy. Dusk wspomina, że przygotowanie płyty zrobiło z niego na chwilę neurotyka. Zanim dokonał ostatecznego wyboru, wraz ze współpracownikami przesłuchał ok. 1700 utworów. Źródłem wiedzy i natchnienia był dla niego internet, z którego wyrósł. Nowych utworów poszukiwał na listach przebojów i you tubie. Stylem pracy przygotowanie tego albumu przypomina początki przemysłu fonograficznego, kiedy to muzycy słuchali się nawzajem, nagrywali nieswoje utwory licząc na to że ich interpretacja będzie trafniejszą (jak w przypadku Jimi Hendrixa i utworu "All Along the Watchtowers"). Dzięki temu na płycie słychać inspirację wieloma nurtami czy stylami gry. W jednej z wypowiedzi artysty pojawiło się porównanie do baru, z którego można wziąć, dokładnie to czego się chce. Ostateczne brzmienie albumu nadali mu Ron LoPata oraz Terry Sawchuck z którymi współpracował przy realizacji poprzednich płyt.
- Cena biletów: 130 zł - miejsca siedzące, 80 zł - miejsca stojące;
- Miejsca zakupu biletów: CIM, Rock Long Luck, kasa Zamku, Fripp Shop, bilety24.pl.
Bilety dostępne w:
Zobacz www.go-ahead.pl