Widowisko "Magiczny Hollywood"

22.11.2009
19:30

Widowisko multimedialne z udziałem Grażyny Brodzińskiej - Magiczny Hollywood

Gra świateł wprowadza nas w zaczarowany świat muzyki równocześnie rozbrzmiewa tak bliski naszym sercom Polonez z filmu "Pan Tadeusz". Następnie gwiazda wieczoru, Grażyna Brodzińska rozpoczyna opowieść śpiewając przepiękny utwór Somewhere over the rainbow, w tle na telebimach pojawia się tematyczna wizualizacja, a wszystko widzimy w barwnych kolorach tęczy i tajemniczym świetle, które towarzyszy nam przez cały wieczór.
Salę wypełniają dźwięki z przeszłości, a piękny głos Pani Grażyny przekonuje nas, że "Miłość Ci wszystko wybaczy". Jeszcze nie wyschła nam na policzku łza wzruszenia, a już orkiestra gra" Liber tango" z drgających pulsujących świateł wyłaniają się tancerze ze Szkoły Tańca z Gwiazdami Cezary Olszewski i Katarzyna Krupa. Teatr światła trwa, a na telebimie obserwujemy fragmenty z filmu" The Gotfather" solistka pięknie przejmująco opowiada nam tę historię po polsku, a właściwie najbardziej romantyczny jej fragment. Tu odnajdujemy nasza artystkę zawsze subtelna i delikatna. Światła jak pędzlem opowiadają, czarują, wciągają nas w wir wydarzeń, jaka szkoda, że nie możemy tańczyć razem z nimi- a tancerzy rozpala rumba. Grzmoty i błyskawice zwiastują nadejście "Upiora w operze". Emocje rosną, oczami wyobraźni widzimy rozszalałe fale i statek porzucony na pastwę żywiołów to Piraci z Karaibów. Słyszymy z polskim tekstem Besame mucho, My way, La vien rose. Utwór Sway zaskakuje każdego zmysłowym tekstem i brawurowym tanecznym wykonaniem. Podczas widowiska widzimy fragmenty najbardziej znanych romantycznych scen filmowych, jak choćby Przeminęło z wiatrem czy Love story. Kiedy wydaje się, że opowieść dobiega końca i zaraz każdy z nas będzie musiał powrócić z krainy fantazji do swoich zwykłych codziennych spraw, reżyserzy widowiska zaskakują po raz kolejny - finałowym utworem zespołu Queen pt. We are the Champions.Pozostawiają nas z przesłaniem i wlewają w nasze serca wiarę, że wszystkie nasze małe sukcesy są ważne i to one powodują, że stajemy się mistrzami dzień po dniu co stanowi o naszej sile.
Wykonawcom w prawdziwie mistrzowski sposób towarzyszy 40- to osobowa "CRACOV EWENT. ORCHESTRA" pod dyrekcja Tomasza Chmiela.