Koncert zepołu EXODUS- KONCERT ODWOŁANY !
Prekursorzy thrash metalu z Bay Area po raz pierwszy w Poznaniu
Po dwunastu latach milczenia do świata żywych powrócił amerykański Exodus. Powoływanie się na historię nie ma w tym przypadku większego sensu - rozbrykane pokolenie, które dotąd nie miało okazji zetknąć się z twórczością weteranów, nie uwierzy, że panowie twórcy nie należą do najmłodszych okazów. Młodzi gniewni na pewno będą zazdrościć pomysłów na muzykę i paradoksalnie niespożytkowanej witalności."Tempo of the Damned" to kwintesencja metalowego łojenia- mimo bezdyskusyjnej prznależności do thrashowego gangu, trudno ograniczać krąg odbiorców wyłącznie do miłośników obranej przez grupę stylistyki. Z dumą obiecywano korzenną płytę, która wskrzesi ducha lat 80-ych. Faktycznie, niczym dotknięci czarodziejską różdżką przenosimy się na słoneczne legowisko Bay Area. Trudno jednak rozpatrywać "Tempo of the Damned" wyłącznie w kontekście przeszłości. Mimo bazowania na starych schematach, muzyka ani przez chwilę nie drażni archaiczną wymową. Exodus zawarł idealny rozejm między przeszłością a teraźniejszością - korzenny thrash dostosowany jest do współczesnych warunków. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z kontrowersyjnym nu, ani też z pokoleniem Machine Head (to informacja dla tych, którzy mają zbyt wybujałą wyobraźnię i nie mieli wcześniej do czynienia z twórczością zespołu). Technika instrumentalistów doskonale współgra z twórczym wariactwem. W ciężkie brzmienie raz po raz wplatają się ponadprzeciętne solówki (taki "Shroud of Urine" to doskonała lekcja przetrwania dla wszystkich, którzy nie pamiętają, że to niezbędny składnik metalowych konwencji), nie brakuje melodii i nastrojowych urozmaiceń (choćby slayerowaty "Blacklist"). Tempa dość często się zmieniają, same utwory też są zróżnicowane (wystarczy zestawić ze sobą choćby zabójczy "War is My Shepherd" z kołyszącym, lekko bluesującym "Culling the Herd")
Bilety: 45zł przedsprzedaż / 55zł w dniu koncertu
Zobacz www.eskulapclub.com