Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

Znakomita, czarnoskóra wokalistka ze swym amerykańsko-duńskim zespołem koncertować będzie W Blue Note dwukrotnie, w piątek 19 maja i sobotę 20 maja o godz. 20:30. Henderson często porównywana jest do Cassandry Wilson.
Wstęp 50, 40 i 30 zł.

Caroline Henderson, córka skandynawskiej królowej piękności i czarnoskórego jazzmana z Ameryki, przyszła na świat w 1962 roku. Pierwsze lata swego życia spędziła w Stanach. Po rozwodzie rodziców, pozostając z matką, przeniosła się do starej Europy. Pierwsze muzyczne kroki stawiała już w 1971 roku, wybierając jedną z najtrudniejszych gałęzi tej dyscypliny - jazz. W niedługim czasie dołączyła do grupy Modern Sound Corporation oraz Rockamollan. Niedługo potem założyła swój własny band Taxi, z który ruszyła w trasę koncertową po Europie. W wieku dwudziestu lat wzbogaciła swoje doświadczenia znajdując zatrudnienie w kopenhaskim teatrze, balansując na styku aktywności wolakno-aktorskiej. Siedem lat później dołącza do zespołu Ray Dee Ohh, z którym śpiewając jako drugi wokal objeżdża pół świata, krążki grupy sprzedają się w stekach tysięcy egzemplarzy. Mimo sukcesu grupy, Henderson zdecydowała się na solową karierę. W 1995 roku wydała swoją pierwszą płytę "Cinemataztic", która zebrała doskonałe recenzje. Krótko potem na dorocznym rozdaniu Danish Music Awards Henderson otrzymała najwyższe laury prawie we wszystkich możliwych kategoriach. W 2003 roku zaczęła nagrywać dla Stunt Records; współpraca ta zaowocowała krążkiem "Don't explain". Opiniotwórczy amerykański magazyn jazzowy "Cadence' nazwał płytę "jednym z najlepszych wokalnych nagrań roku"." Niesamowicie ciepły i "pulsujący' głos, którym Caroline Henderson umie posługiwać się jak nikt inny przywodzi na myśl samą Cassandrę Wilson. Cech wspólnych z Cassandrą jest więcej: nie do końca jazzowa instrumentalizacja (akordeon, harmonijka ustna), repertuar i przede wszystkim zawieszony pomiędzy jazzem, R&B, bluesem i muzyką afrykańską oryginalny język muzyczny. Tętniocę życiem utwory, zmysłowe, ciepłe, niesamowite, są jak balsam na zraniona duszę. Słuchać jej to jak wsłuchiwać się w bicie serca, w życie. Nie trzeba rozumieć słów by rozumieć utwór. Nie zrozumie ten kto nie posłucha i nie da sobie czasu by oswoić się z jej muzyką ". (www.multikulti.com)
Dwa lata temu ukazał się kolejny album Caroline Henderson - "Made In Europe". Tym razem artystka i jej zespół zaprosili do współpracy Orkiestrę Koncertową Duńskiego Radia. Na płycie znaleźć można zarówno standardy jazzowe jak nieśmiertelny "Lush Life" B. Strayhorna ale także piosenki popowe, które od dawna znajdują się już w kanonie światowej muzyki. Zmysłowa interpretacja coveru Jamesa Browna "It's A Man's Word" czy brawurowe "Libertango" Astora Piazzolli.
"Płyta potwierdza wysoką pozycję, jaką Caroline Henderson zajmuje wśród współczesnych wokalistek o jazzowym zabarwieniu. Nowy krążek przyprawia o zawrót głowy, znajdziemy tu elementy bluesa, tanga, soulu i oczywiście jazzu. Jest w tym szczerość i magia, jest w tym charyzma wielkiej wokalistki." (www.multikulti.com)

Caroline Henderson - wokal, Jesper Nordenström - fortepian, organy, Paolo Russo - bandeneon, Nicolai Munch-Hansen - bass, Kresten Osgood - perkusja.

Zobacz www.bluenote.poznan.pl