"REMIGIJUS TREIGYS. FOTOGRAFIA" - wystawa
C. K. Zamek, ul. Św. Marcin 80/82, Poznań
Remigijus Treigys (1961), absolwent Litewskiego Instytutu Sztuki, członek Związku Litewskich Artystów Fotografów, mieszka w Kłajpedzie."Zdjęcia litewskiego fotografa dzieją się przeważnie w jego rodzinnym mieście, a jednak ich akcja rozgrywa się wszędzie i nigdzie zarazem. Nawet jeśli na murze widnieje tablica z nazwą ulicy, to i tak miejsce jest uniwersalne" - pisze we wstępie do katalogu wystawy Marta Smolińska - Byczuk.
Wszystkie fotografie Treigysa sprawiają wrażenie zanieczyszczonych, zniszczonych: ich powierzchnia jest pokryta siecią białych kresek, rys, plam, "co uobecnia płaszczyznę fotografii i uświadamia, że oba światy - rzeczywisty i sfotografowany - różnią się od siebie, ponieważ dzieli je płaska powierzchnia zdjęcia, narzucająca swą obecność tym dobitniej, że białe kreski i plamy czynią tę granicę nieledwie dotykalną". Zanieczyszczenia "nie powstały na fotografowanej architekturze, to także nie padający grubymi płatkami śnieg - to celowo wykonane rysy na negatywie, dzięki którym fotografia objawia się jako fotografia; jako język świadomy tkwiących w nim walorów, gwarantujących takie ukazanie wycinka rzeczywistości, by zaczął on przekazywać znaczenia bogatsze, bardziej nasycone i bardziej skondensowane - prawdziwsze - niż byłaby to w stanie uczynić sama rzeczywistość".
Cechami charakterystycznymi twórczości Treigysa są: panoramiczny format, poetyka bliska malarstwu, "zamierzona nieostrość i niewyraźność" oraz "przedstawienia architektury w płytko zamkniętej lub rozmywającej się przestrzeni": domy, mury, bramy, mosty, tory kolejowe i nadbrzeża toną we mgle, dematerializują się, "giną w nieokreślonej dali, rozmywają się, zacierają, nikną". Świat, zdaje się mówić artysta, jest ukryty i niedostępny. Obiecuje głębię, zaprasza do wnętrza i w tej samej chwili uświadamia, że żadne wejrzenie, wejście (czyli poznanie) nie jest możliwe. To "świat niespełnionych obietnic".
Galeria Fotografii "pf"
Zobacz www.zamek.poznan.pl