Powiększ tekst

Krótkie filmy z Holandii

15.02 – 16.02.2006
Stary Browar, Studio, ul. Półwiejska, Poznań
Wstęp wolny
Opis

Filmy zostały podzielone na cztery programy, skomponowane z najciekawszych holenderskich produkcji w dziedzinie krótkometrażówek z ostatnich kilku lat. Są wśród nich najróżniejsze propozycje: od tradycyjnej animacji, poprzez animację abstrakcyjną, komputerową, krótkie formy fabularne, eksperymentalne dokumenty, aż po sztukę wideo.

Holendrzy są mistrzami oszczędnej, eleganckiej formy - to stwierdzenie odnosi się nie tylko do architektury, ale i filmu.
Co prawda rzadko mamy okazję oglądać na ekranach polskich kin pełnometrażowe filmy holenderskie (choć wszyscy pamiętają z pewnością oskarowy sukces Charakteru Mike'a van Diemme'a sprzed kilku lat), ale okazuje się, że Holandia jest prawdziwym potentatem jeśli chodzi o filmy krótkie. Co roku powstaje ich w kraju wiatraków kilkaset i często są to produkcje na światowym poziomie. Wysoki poziom edukacji artystycznej i filmowej zaowocował prawdziwym boomem w produkcji animacji, dokumentów i krótkich form eksperymentalnych.

Program pierwszy
składa się z filmów animowanych. To przegląd wszelkich technik animacyjnych - od tradycyjnych (piękny Bek, czy nietypowy 2D or not 2D autorstwa najbardziej utytułowanego holenderskiego animatora Paula Driessena - wielokrotnie nagradzanego m. in. na Krakowskim Festiwalu Filmów Krótkometrażowych), aż po mroczne wizje w stylu braci Quay lub Tima Burtona (surrealistyczny Jona/Tomberry, czy animację abstrakcyjną - przykładem świetne Lustro lustro).
Program drugi to zestaw filmów fabularnych, wśród których znalazły się takie perełki jak 11:59, odwołujący się do stereotypowego obrazu arabskiego terrorysty i zaskakujący niezwykłą puentą, nostalgiczne, śmieszno-straszne historie o dojrzewaniu (Dajo, Bite) a nawet teledyskowe League of Legends z udziałem piłkarskich sław z Ajaxu Amsterdam.
W trzecim programie znalazły się filmy dokumentalne - zarówno "klasyczne", poetyckie obrazy z humanistycznym przesłaniem (znakomity Allotment poświęcony fenomenowi tzw. działek pracowniczych), jak i dokumenty eksperymentalne, często zaskakujące formalnymi rozwiązaniami (Ostrako, Tibbar).
Ostatni, czwarty zestaw składa się z filmów eksperymentalnych, które często wykorzystują materiał dokumentalny poddając go rozmaitym transformacjom (czasem nieznacznym - jak w Victory Boogie Woogie lub Rimbaud in Amsterdam, a czasem bardzo zaawansowanym - jak w Sonatina czy Marsa Abu Galawa).

Zobacz www.starybrowar.pl

Drukuj tekst
Pokaż kod QR