Wyrok sądu a poznańska uchwała krajobrazowa

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę Jeronimo Martins w obszarze merytorycznym, uchylił jednak cztery punkty poznańskiej uchwały krajobrazowej. Musiał to zrobić ze względu na grudniowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

Wyrok sądu a poznańska uchwała krajobrazowa - grafika artykułu
Wyrok sądu a poznańska uchwała krajobrazowa

25 stycznia w WSA zapadł wyrok w sprawie sporu Miasto - Jeronimo Martins. Właściciel sieci Biedronka zaskarżył w całości poznańską uchwałę krajobrazową, wnosząc o jej uchylenie. Sąd administracyjny oddalił skargę Jeronimo Martins w obszarze merytorycznym.

WSA musiał jednak uwzględnić orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2023 r. Dotyczyło ono ustawy, na podstawie której powstała miejska uchwała krajobrazowa. Trybunał uznał, że w ustawie brakuje zapisu, który zapewnia podstawy i tryb dochodzenia odszkodowań przez firmy, zobowiązane do rozbiórki reklam wzniesionych legalnie. 

Oznacza to, że ta część ustawy jest niezgodna z konstytucją i przestała obowiązywać. Co za tym idzie - cztery punkty z poznańskiej uchwały (§10 ust. 1-3 i 6) zostały pozbawione podstawy prawnej i musiały zostać uchylone przez WSA. Nie z powodu skargi Biedronki, ale z powodu błędu legislacyjnego, czyli zaniedbania ustawodawcy, który pominął kwestie związane z odszkodowaniami w ustawie krajobrazowej.

Obecnie Miasto pracuje nad uchwałą intencyjną o zmianie uchwały krajobrazowej. Kluczowe będzie w tym kontekście jednak wprowadzenie zmian w ustawie krajobrazowej przez Sejm. 

Dopiero po decyzji Sejmu Miasto będzie mogło wprowadzać zmiany do uchwały krajobrazowej, która będzie musiała zostać ponownie opiniowana, uzgadniana i wyłożona do publicznego wglądu. Następnie zostanie przekazana miejskim radnym. 

Odczuwalne skutki decyzji poprzedniego Wojewody Wielkopolskiego 

Przypomnijmy, Rada Miasta Poznania w pierwszej uchwale krajobrazowej, która weszła w życie w lutym 2023 roku, zaproponowała rozwiązanie zgodne z duchem wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Podzielono wtedy nośniki na legalne i nielegalne, obejmując przedłużonymi okresami dostosowawczymi tylko te pierwsze. 

Decyzją ówczesnego Wojewody Wielkopolskiego, Michała Zielińskiego pierwotna uchwała została uchylona. Ostatecznie Wyrok Trybunału i WSA przyznały w sporze z wojewodą rację poznańskim radnym, którzy słusznie zmierzali do ochrony praw właścicieli urządzeń reklamowych. 

JZ