Zadbajmy o zwierzęta w najbardziej wystrzałowy dzień w roku
O tym, co robić, by ulżyć zwierzętom w cierpieniu i zminimalizować ich stres oraz jak zabezpieczyć się na wypadek ucieczki pupila, radzą pracownicy poznańskiego Schroniska dla zwierząt.
Jak podkreślają, wychodząc na spacer z psami, należy je odpowiednio zabezpieczyć.
- Najlepiej w szelki typu guard oraz obroże - huk i blask może spowodować wywinięcie się psa w sekundę. Podczas ucieczki zwierzę nie słyszy, nie widzi i biegnie przed siebie - wtedy nietrudno o wypadek czy zaginięcie czworonoga - tłumaczy Katarzyna Frąckowiak z poznańskiego schroniska.
Na obroży lub szelkach warto napisać wyraźnie numer telefonu, aby można go było odczytać nawet z daleka, robiąc zdjęcie i przybliżając dane (wystraszony pies może do nikogo nie podchodzić). Zadbać należy również o aktualizację informacji pod czipem. Ułatwi to powrót zwierzęcia do domu w przypadku ucieczki, jednocześnie skracając stres zarówno czworonoga, jak i jego właściciela.
Pamiętać trzeba, że w stresie zwierzę może zachowywać się inaczej niż zwykle, np. nie przybiec jak zawsze na komendę. Dlatego w Sylwestra podczas spaceru niezbędna jest smycz lub szelki.
Na dłuższą przechadzkę warto wyjść z psem przed popołudniem (jeszcze przed największym natężeniem wystrzałów) - najlepiej z daleka od huków (do lasu czy na obrzeża miasta).
W Sylwestra, gdy za oknem strzelają fajerwerki, każde zwierzę w domu - pies, kot, a nawet królik - potrzebuje ciszy i spokoju. Warto przygotować dla pupila pomieszczenie bez okien (czasem wystarczy chociaż otwarta szafa), a jeśli nie jest to możliwe, zaciągnąć zasłony lub rolety - wtedy dźwięk będzie stłumiony, nie będą także widoczne błyski. Można też włączyć muzykę lub telewizor, aby zmniejszyć hałasy dochodzące z zewnątrz.
- Jeśli Wasz pies znajduje się na ogrodzie, nie zostawiajcie go tam w żadnym wypadku samego. Ze strachu może przeskoczyć płot czy podkopać się i uciec - ostrzega Katarzyna Frąckowiak.
W Sylwestra warto także mieć przy sobie naładowany telefon, aby w momencie ucieczki pupila szybko reagować i opublikować post o jego zaginięciu w mediach społecznościowych (np. na grupach lokalnych). Poznańskie Schronisko dla zwierząt także na bieżąco będzie publikować zdjęcia czworonogów, które do nich trafiły (to właśnie tam zawożą takich "uciekinierów" strażnicy miejscy).
W ten ostatni dzień roku dobrze jest także uzbroić się w wyrozumiałość.
- Jeśli wasi podopieczni w sylwestrową noc wchodzą na "zakazaną" kanapę, pozwólcie im na to. Szanujcie też przestrzeń swoich pupili. W ten dzień może się okazać, że będzie zupełnie odwrotnie niż dotychczas. Te "dotykalskie" będą potrzebowały spokoju i odwrotnie. Nie bójmy się wspierać i być przy naszych zwierzętach, jeśli tego potrzebują - dodaje Katarzyna Frąckowiak.
Pracownicy schroniska zauważają też, że okres okołosylwestrowy to nie jest także dobry moment na rozpoczęcie nowej diety czy testowanie innej karmy. - Problemy żołądkowe w tym czasie nikomu nie są potrzebne - tłumaczą.
Jeśli właściciel czworonoga wie, że jego pupil szczególnie ciężko znosi sylwestrową noc, może także zgłosić się do lekarza weterynarii po specjalne lekarstwa (leków uspokajających nie powinno się podawać na własną rękę).
Więcej informacji można znaleźć na Facebooku schroniska.
AJ