Zakup używanego roweru

Rosnąca liczba osób jeżdżących na rowerach sprawia, że coraz łatwiej trafić na używany jednoślad w dobrym stanie i rozsądnej cenie. W ten sposób możemy zyskać nowy środek transportu nawet z ograniczonym budżetem. Podpowiemy dzisiaj, na co zwrócić uwagę, polując na używany rower.

Ciemny rower zaparkowany na asfaltowej ścieżce ciągnącej się wzdłuż bujnie rosnących drzew i krzewów. - grafika artykułu
Wiele osób decyduje się na zakup używanego roweru, fot. Pamjpat/Pixabay

Wiele z nas decyduje się na zakup roweru właśnie na wiosnę, kiedy poprawa pogody budzi chęć do spędzania czasu na dworze. O ile nowy rower to inwestycja na lata, zakup używanego jednośladu pozwoli nam czerpać przyjemność z jazdy przy wydaniu mniejszych pieniędzy. Sprawdźcie, na co zwrócić uwagę przy poszukiwaniu używanego roweru.

Czego szukamy?

Na początek zastanówmy się, w jaki sposób chcemy korzystać z naszego nowego nabytku. Dobór typu roweru do naszych potrzeb jest konieczny, by korzystać z niego w bezpieczny i wygodny sposób. Spójrzmy na kilka typów, które najczęściej spotkacie w ofertach sprzedaży używanych rowerów.

Do spokojnej jazdy po mieście wybierzcie najzwyklejszy rower miejski - wygodny i tani w eksploatacji. Jeśli nastawiacie się na szybszą jazdę, ale nadal po dość równej nawierzchni (np. asfalcie), odpowiedni może być rower szosowy. Zainteresowani połączeniem wygody i możliwości zjechania na wyboiste podłoże mogą zainteresować się rowerem trekkingowym lub ostatnio popularnym gravelem. Do jazdy w trudnym terenie nada się rower MTB, potocznie góral. Ciekawą opcją jest też składak, który bez problemu zmieścimy do bagażnika lub spakujemy do transportu.

Weź pod uwagę!

Przy wyborze typu roweru istotne mogą okazać się koszty eksploatacji. W większości przypadków sprawdzi się zasada, że im mniej części, tym mniejsza szansa na ich popsucie. Dodatkowo, więcej podzespołów wiąże się z wyższymi kosztami serwisu - dlatego dobry rower górski będzie droższy w eksploatacji, niż rower miejski.

Zwróćmy też uwagę na dostępność akcesoriów i części zamiennych do upatrzonego jednośladu. Chcąc zamontować np. bagażnik lub koszyk na kierownicę upewnijmy się, czy pasują do danego modelu roweru.

Pamiętajmy również o dostępności części zamiennych w przypadku konieczności ich naprawy lub wymiany. Dostęp do nich będzie prostszy w przypadku rowerów znanych producentów, a może być utrudniony w przypadku starszych, bardziej egzotycznych modeli.

Jazda z prądem

Coraz większą popularność zyskują rowery o napędzie elektrycznym. Przed zakupem używanego elektryka przemyślmy, czy czujemy się na to gotowi. Przede wszystkim dowiedzmy się, w jaki sposób ocenić stan techniczny akumulatora i układu napędowego. Upewnijmy się też, czy sprzedawca jest w stanie podać nam jego przybliżony przebieg i udokumentować ewentualny serwis.

Na plus możemy potraktować sytuację, w której rower i napęd nadal pozostają na gwarancji. Sprawdźmy wtedy, czy sprzedawca utrzymał jej warunki, np. przechodząc obowiązkowe przeglądy.

Szukajcie aż znajdziecie

Obecnie najwięcej ofert zakupu używanych rowerów znajdziemy w Internecie, między innymi na portalach aukcyjnych i w mediach społecznościowych - w tych drugich bez trudu znajdziemy grupy poświęcone sprzedaży rowerów i części.

Możemy pokusić się o zakup roweru z wysyłką, ale bezpieczniejszym rozwiązaniem pozostaje odbiór osobisty. Pozwali to obejrzeć jednoślad przed zakupem, dzięki czemu możemy znaleźć wady niewidoczne na zdjęciach. Sprzedawca może też umożliwić nam krótką jazdę próbną.

Czasem trafimy na tak korzystne oferty zakupu z wysyłką, że aż szkoda je pominąć. Upewnijmy się wtedy, że sprzedawca zadbał o opatrzenie oferty licznymi zdjęciami i dokładnym opisem, w którym informuje także o ewentualnych wadach i dokonywanym serwisie.

Oceniamy przyszły zakup

Oglądając używany rower, sprawdźmy jego stan techniczny. Zwróćmy uwagę na to, co komunikuje nam sprzedawca - im więcej informacji w opisie ogłoszenia, tym lepiej. Dowiedzmy się, czy wymieniał jakieś podzespoły, a jeśli tak, co było przyczyną ich wymiany.

Zerknijmy na ramę roweru, szukając przede wszystkim oznak uszkodzeń. O ile drobne zarysowania nie wpłyną na korzystanie z roweru, widoczne pęknięcia oznaczają jego dyskwalifikację - chyba nie chcemy, by rama pękła pod nami w trakcie jazdy?

Ważnym elementem roweru jest napęd. Działa prawidłowo, jeśli zmiana biegów odbywa się płynnie. Przyjrzyjmy się, czy jego elementy wydają się być w dobrym stanie - zwróćmy uwagę na oznaki zużycia suportu (to ta część, do której mocuje się mechanizm korbowy), łańcucha i zębatek. Widoczne uszkodzenia manetek to problem, bo ich wymiana generuje dodatkowe koszty.

Jazda bez sprawnych hamulców jest dość ryzykowna (i zabroniona), dlatego sprawdźmy je przed zakupem. Możemy postawić na model z hamulcami typu V-brake (obejmują od góry koło, hamują naciskając na boki obręczy) lub tarczowymi (naciskają na tarczę w centralnej części koła) - naprawa tych pierwszych jest łatwiejsza, są też tańsze w eksploatacji. Z drugiej strony, hamulce tarczowe są bardziej efektywne. W modelach miejskich spotkacie też czasem hamulec typu torpedo, działający przez "pedałowanie do tyłu" - na potrzeby jazdy po mieście zupełnie wystarczy, chyba, że spadnie łańcuch, bo wtedy torpedo przestaje działać.

Nasz jednoślad nie może jednak poruszać się bez kół. Sam stan opon nie świadczy o sprawności roweru, ale jeśli ich zużycie jest zauważalne lub ewidentnie popękały ze starości, musimy zakładać konieczność ich wymiany. Ważniejszy jest jednak stan obręczy, szprych i piast. Jeśli mamy wrażenie, że któraś część nie powinna być pogięta, to na 99% tak jest - pewnie trzeba będzie ją wymienić. W przypadku piast, pokręćmy kołem w obu kierunkach - wszelkie stukanie, tarcie i inne nietypowe odgłosy to oznaka możliwych problemów i zwiastun dodatkowych kosztów.

Legalność

O ile kupując używany rower raczej nie zakładamy, że jest kradziony, w miarę możliwości upewnijmy się, że kupujemy go od prawowitego właściciela. Najlepiej, jeśli sprzedawca ma jakiś dowód zakupu roweru, np. dokument sprzedaży.

Trudno jednak oczekiwać przedstawienia takiego dokumentu, gdy sprzedawca oferuje po taniości lekko zużyty jednoślad, ewidentnie mający swoje lata. W takim wypadku sporządźmy chociaż umowę kupna-sprzedaży, której wzór bez trudu znajdziemy w Internecie.

Pamiętajmy, że w Wielkopolsce działa program policyjny Wiberoo (wiberoo.pl) - w którym chętni znakują swoje rowery, wprowadzając je do bazy danych. Jeśli podejrzewamy, że sprzedawca może oferować nam kradziony rower, możemy wyszukać go na stronie internetowej programu na podstawie kilku zmiennych, np. numeru seryjnego.

Wiberoo zakłada też znakowanie rowerów grawerem kilku liczb od spodu ramy. Jeśli rower ma taki grawerunek, sprzedawca powinien o nim wiedzieć. Gdy nie wie, skąd pochodzi ten grawer, możemy nabrać podejrzeń co do jego szczerości - sprawdźmy, czy rower nie został zgłoszony w systemie jako skradziony.

Podsumowanie

Zakup używanego roweru to doskonały pomysł, o ile podejdziemy do tego z głową. Określmy nasze potrzeby i na ich podstawie zacznijmy przeglądać ogłoszenia. Zwracajmy uwagę przede wszystkim na takie, w których znajdziemy dużo zdjęć i dokładny opis oferty.

Możemy zdecydować się na zakup z wysyłką, jednak najlepiej obejrzeć rower osobiście lub w towarzystwie bardziej doświadczonego rowerzysty/rowerzystki. Oceńmy stan ramy, układu napędowego, hamulców i kół - na tej podstawie zdecydujemy, czy zakupimy jednoślad. Jeśli mamy możliwość, poprośmy właściciela o dokumenty sprzedaży, a jeśli ich nie posiada - spiszmy chociaż umowę.

KS