Metamorfoza ulicy Sienkiewicza

Mieszkańcy Jeżyc zyskali miejsca odpoczynku oraz uporządkowaną przestrzeń jezdni. Niewykorzystywany przez pieszych i kierowców szeroki obszar u zbiegu ulic Sienkiewicza i Gajowej został odbrukowany. 

Galeria zdjęć z ul. Sienkiewicza po wykonaniu odbruków - grafika artykułu
Mieszkańcy Jeżyc zyskali miejsca odpoczynku oraz uporządkowaną przestrzeń jezdni. Niewykorzystywana przez pieszych i kierowców szeroka obszar u zbiegu ulic Sienkiewicza i Gajowej została odbrukowana fot. ZDM

Asfaltowy plac, o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych, pomiędzy ulicami Gajową i Kochanowskiego został zamieniony w zielony skwer z drzewami i małą architekturą. Inwestycja obejmowała odcinek o długości ponad 100 metrów, od ul. Reja do ul. Kochanowskiego. W przyszłym roku ulica rozkwitnie kolorami dzięki posadzeniu około 300 krzewów róż i śnieguliczki, prawie 400 bylin i traw ozdobnych - szałwii, kocimiętki, rozchodnika i trzcinniki, a także około 2300 hiacyntów. 

Nowa zieleń została zabezpieczona palikami oraz matami, które chronią rośliny przed psimi odchodami oraz w okresie jesienno-zimowym przed rozpryskiwaniem zasolonego błota pośniegowego i solanki.

Przy przejściach dla pieszych została zmieniona nawierzchnia chodników oraz, aby ułatwić poruszanie się osobom z dysfunkcjami wzroku, zamontowane zostały maty fakturowe. W trosce o komfort kierowców wymieniono również nawierzchnię jezdni. 

Dzięki tej inwestycji poprawiło się bezpieczeństwo pieszych oraz estetyka ulicy. Mieszkańcy zyskali nową zieleń i lepszy mikroklimat. Polepszyła się również retencja wód opadowych. 

Całkowity koszt inwestycji to prawie 900 tysięcy złotych. Finansowanie projektu było zapewnione dzięki poprawkom budżetowym miejskich radnych, a także wsparciu Rady Osiedla Jeżyce.

Właściciele czworonogów powinni pamiętać o obowiązku sprzątania po swoich pupilach - szczególnie wówczas gdy potrzeby fizjologiczne załatwiają na terenach zieleni przyulicznej. Dobrze, by nie wyprowadzać psów na niedawno obsadzone roślinami pasy zieleni. Świeżo posadzone byliny i krzewy potrzebują czasu, by się ukorzenić i wzrosnąć. Zwierzęcy mocz (w nadmiarze) uszkadza je i prowadzi do ich obumarcia. Z tego powodu co roku, w wielu miejscach przy poznańskich ulicach trzeba usuwać uschnięte rośliny i powtarzać nasadzenia.

ZDM