Happy End dla "Radosnego Przedszkola"!
Dorota Rutkowska, nauczycielka w Przedszkolu nr 7 podkreśla, że właściwie to wdzięczna jest wszystkim. I zakonowi, i Wydziałowi Oświaty, i Radzie Rodziców, która tak dzielnie wspierała wszelkie działania, w efekcie których dziś przedszkole nadal jest jednością, tyle, że w nowym budynku. Podobnie Natalia Snela, jej koleżanka. Jesteśmy tu bardzo ze sobą związani- z dziećmi, z personelem- mówi pani Natalia. Serce by mi pękło, gdyby się okazało, że musimy się stąd wynieść. A tak- nie dość, że zostajemy, to na nowej przestrzeni...
Poprzednio w przedszkolu bawiło się i uczyło 70 dzieci, teraz będzie ich o 30 więcej. Tworzymy więc cały dodatkowy oddział i to nie byle jaki- wyjaśnia Hanna Janowicz, kierownik Oddziału Organizacji Szkół i Placówek Oświatowych w Wydziale Oświaty. Wyposażamy specjalną salę do rytmiki, każdy oddział ma swoją toaletę, pomieszczenia są kolorowe, jasne, świetnie urządzone. W nowym budynku są duże okna i nowa infrastruktura.
Mamy już sporo nowych mebli, reszta dojedzie na tak zwanych dniach - dodaje Ewa Więckiewicz, dyrektor Przedszkola nr 7. A z pieniędzy, które otrzymaliśmy z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego na rok 2018, a było to ponad 21 tysięcy złotych, potworzymy w każdej sali sensoryczno- edukacyjne place zabaw. To będzie takie fajne novum...
Ten nasz wspólny sukces kosztował mnie bardzo dużo trudu- tak duchowego, jak i fizycznego- mówi o. Piotr Osowski, ekonom domu zakonnego Oblatów w Poznaniu. Jest to sukces, który cieszy, bo przecież jesteśmy rozpoznawalni tu, na tym osiedlu. A kosztowało nas to sporo zachodu, bo budowa od postaw nie jest nigdy łatwa.
A że budowa, to nie tylko stawianie cegły na cegle i wznoszenie ścian, ale też tworzenie zgody i porozumienia, to właśnie ta budowa- a właściwie jej zwieńczenie- cieszy mnie szczególnie - podsumowuje Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty. Przedszkole nr 7, to "Radosne Przedszkole" i tego się trzymajmy przynajmniej przez najbliższe dziesięć lat.