Tak właśnie określić by można piątkowy koncert Chrisa Bottiego w Sali Ziemi. Co sprawiło, że jeden z najpopularniejszych trębaczy po raz kolejny zawitał w nasze poznańskie progi? Premiera. Może nie taka znowu najświeższa, bo z drugiej połowy minionego roku, ale czymże są te miesiące wobec dekady? Właśnie tyle czasu musiało minąć, by po koncertowaniu w przeróżnych składach, Botti postanowił wrócić do studia nagraniowego.