Spektakl Czarny to mój szczęśliwy kolor
Czarny to mój szczęśliwy kolor / Michał Przybyła
- Czarny kolor to przestrzeń marzeń i wyobrażeń.
- Czarny kolor to pokój z dzieciństwa, w którym odbywały się̨ pierwsze pokazy tańca.
- Czarny kolor to peleryna, maska i tarcza.
- Czarny kolor to ciało w kryzysie zdrowia psychicznego.
- Czarny kolor to rozwarstwianie i rozbrajanie.
- Czarny kolor to wdech i wydech.
Jaką rolę w procesie integracji ciała ma oddech? Podstawowa funkcja organizmu, o której często zapominamy - w przeciwieństwie do delfinów, u których oddech jest świadomy - może być drogą do wyzwalania się z systemu opresji, odzyskiwania ciała i rozpoznawania manifestowanych w nim emocji.
Spektakl Michała Przybyły (choreografia i wykonanie) i Marcina Miętusa (dramaturgia) porusza zagadnienie dezintegracji ciała, stanowiącego archiwum gestów i emocji. Jak ująć własne doświadczenia za pomocą ruchu? Czy taniec może być świadectwem przemiany?
"Czarny to mój szczęśliwy kolor" opowiada o możliwości. O przyzwoleniu sobie na świadome podejmowanie decyzji, wynikających z głębi ciała, na przekór zewnętrznym ramom i formatom - ciasnym, ograniczającym, budzącym wątpliwości. To niekończący się proces obnażania i transformacji, w którym ciało performera staje się podmiotem, dążącym do pełnej integracji, samoakceptacji oraz odkrywania na nowo swojego potencjału.
Wydarzenie dofinansowano ze środków budżetowych Miasta Poznania #poznanwspiera