Wystawa "...między niewiastami"
Formalnym motywem przewodnim naszej wystawy są kwiaty, ale jej punktem wyjścia była refleksja inspirowana modlitwą różańcową. Już dwie pierwsze tajemnice radosne uświadamiają nam dwa aspekty sposobu bycia Maryi - ów sposób bycia jest metodą realizowania twórczego potencjału mocnej kobiecości. W scenie zwiastowania Kobieta została przedstawiona jako bohaterka, która mówi Bogu "tak" - "tak" dla miłości i życia. W kolejnej tajemnicy różańca Maryja witana jest przez swoją krewną pozdrowieniem, które słyszały także starotestamentalne, zwycięskie wojowniczki - Judyta i Jael. "Błogosławionaś między niewiastami..." - wykrzykuje Elżbieta i tymi słowami proroczo ogłasza triumf Maryi nad osobowym złem, gdyż radykalne "tak" powiedziane Bogu, oznacza zdecydowane "nie" postawione Jego przeciwnikowi. Każda kobieta na swój sposób może powtórzyć ten życiodajny schemat. Chyba to właśnie miał na myśli Paul Evdokimov, kiedy pisał: "W obliczu materializmu, sekularyzacji, w obliczu pornografii i narkomanii, w obliczu wszystkich elementów szatańskiego rozpadu, przemocy i wojny, to kobiecie (...) przeznaczone jest mówić «nie!», by powstrzymać mężczyznę na skraju przepaści i by pokazać mu jego prawdziwe powołanie świadka Bożych tajemnic".
Tego buntu kobiet nie zobaczymy na ulicach, gdyż prawdziwa walka toczy się w sferze duchowej, a widzialne jej przejawy bywają niepozorne, jak banalna wydaje się codzienność wierzącej kobiety: życie pod prąd oczekiwań świata, przyjmowanie niesprawiedliwych ocen, wytrzymywanie podejrzeń o brak własnego zdania, mozolne budowanie w sobie gmachu wiary, troska o piękno, sprzeciw wobec brzydoty, dążenie do świętości. Wszystko to po to, by w końcu stać się "miłą Bogu wonnością Chrystusa" (2 Kor 2,15).
[Karolina Staszak & Wojciech Surówka OP]
opr.sw