Spektakl Sceny Roboczej - SKS: Reaktywacja
W lutym 2021 minister edukacji wypowiada wojnę otyłości wśród dzieci. Broń? "Dodatkowe godziny SKS skierowane do dziewcząt." Jako że to ich - zdaniem pana ministra - przede wszystkim dotyczy problem.
O tym, że otyłość wcale nie jest domeną dziewczynek można się dowiedzieć z pierwszego lepszego artykułu z przeglądarki, nie warto więc poświęcać godzinnego spektaklu na wyprowadzenie Przemysława Czarnka z błędu. Zamiast tego twórczynie chcą - dla dobra własnego, przyszłych pokoleń oraz córki pana ministra - zrewidować przekonanie o zbawczej roli wuefu i zastanowić się nad tym, co musi się zmienić, byśmy wreszcie mogły odczuwać swoje ciało, zamiast je tylko dyscyplinować.
Za pomocą własnych ciał i wspomnień, doświadczeń koleżanek i mam, badań naukowych i podstawy programowej twórczynie zamierzają stworzyć performatywną opowieść o fenomenie, jakim jest lekcja wychowania fizycznego w życiu dorastającej dziewczyny. Opowieść o brzuszkach, pompkach, majtkach w wiewiórki i pryszczach na plecach. O bolących piersiach, nie-dyspozycjach i imponujących wysiłkach komparatystycznych, jakie towarzyszą każdej sekundzie wuefu od momentu wejścia do szatni. O każdym: "czy powinnam golić włosy w okolicach bikini.cipci.cipki.pachwiny.kuciapki" oraz "ile procent kobiet ma wklęsłe sutki", oraz "czy włosy u dziewczyn są obrzydliwe". O panach zbyszkach, którzy twierdzą, że z szerokimi biodrami lepiej się pływa i panach tomkach, którzy wierzą w sprawczą moc łap-tę-piłkę-marysia-i-nie-płacz!!!
Reż. basiahaniaimarysia
Bilety w cenie 30 zł. (normalny) i 20 zł. (ulgowy)
Zobacz www.scenarobocza.pl