Spotkanie z Szymonem Szymankiewiczem
Szymon Szymankiewicz (ur. 1985 r. w Łodzi) - absolwent i wykładowca Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, twórca grafik i plakatów. Jest laureatem licznych nagród i wyróżnień. Jego prace były pokazywane na wystawach i przeglądach w kilkudziesięciu krajach Europy, Azji oraz obu Ameryk.
Autor skupia się na aktualnych kwestiach politycznych, zjawiskach społecznych występujących zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Stylistykę tych dzieł determinuje natężenie światopoglądowych sporów, dzięki czemu stają się one mapą aktualnych problemów dotykających życie społeczne, prawdziwą ikonografią współczesnych czasów. Szymankiewicz nie boi się poruszać kwestii niewygodnych i kontrowersyjnych, ukazujących pogłębiające się podziały w polskim społeczeństwie, pokazuje te problemy wprost, bez zbędnego przegadania czy upiększania. Brak artystycznej estetyzacji i bezpośredniość przekazu nie pozostawiają wątpliwości co do poglądów Szymona Szymankiewicza na budzący się faszyzm, nadużywanie władzy przez rządzących i Kościół Katolicki czy bezkarność tych, którzy krzywdzą osoby bezbronne.
Dzieła Szymona Szymankiewicza przez mocny ładunek emocjonalny i czytelną symbolikę światopoglądową są powrotem do klasycznej szkoły plakatu politycznego, a intensywna działalność artysty przyczynia się do odrodzenia sztuki plakatu, który został w obecnych czasach zredukowany do funkcji reklamowej. Szymankiewicz udowadnia, że sztuka plakatu ma wciąż bardzo wiele do powiedzenia, może nieść ze sobą wielką wartość artystyczną przy jednoczesnym odniesieniu do ideałów, jak również zagrożeń współczesnego świata, będąc też formą ekspresji niezwykle dostępną dla masowego odbiorcy.
Sztuka wolnych ludzi zawsze będzie uwierać władzę dążącą do autorytaryzmu. Rządzący nie potrzebują twórczej narracji, tylko prostej propagandy - dlatego atakują artystów. Wszystko co podaje w wątpliwość ich model patriotyczno-narodowej magmy, określane jest jako niebezpieczne, wrogie Polsce i jej mieszkańcom.
Niezależni twórcy mimo to działają, zadają pytania, diagnozują i oceniają naszą rzeczywistość.
W Teatrze Ósmego Dnia będziemy rozmawiać z tymi artystami, których rządzący nazywają artystami zdegenerowanymi. Robią to wprost, jak w przypadku ministra Glińskiego, który tym mianem określił reżysera Wojciecha Smarzowskiego, robią to też przez sieć opresji państwowej (procesy o obrazę uczuć religijnych czy zniesławienie), ekonomicznej (nie przydzielanie publicznych dotacji nieprawomyślnym artystom) czy symbolicznej (pomijanie i unieważnianie dorobku artystów).
Takie działania pojawiają się we wszystkich dyktaturach, a dodatkowo wydaje się, jakby historia zatoczyła koło: znów do głosu dochodzi cenzura, a podrzędni urzędnicy prześcigają się w przestrzeganiu przed sztuką demoralizującą młodzież.
Trudno uniknąć najgorszego skojarzenia z nazistowską Entartete Kunst- sztuką uznawaną przez państwo za zdegenerowaną, tworzoną przez artystów wg ówczesnej władzy "wynaturzonych" przeciwstawianym artystom "czystym rasowo". Wystawę skonfiskowanych dzieł z nurtu Dadaizmu, Ekspresjonizmu, Kubizmu, Impresjonizmu, Fowizmu, Surrealizmu zorganizował w 1937 roku w Monachium Adolf Ziegler pod egidą szefa propagandy nazistowskich Niemiec Josefa Goebbelsa. Państwo Niemieckie pozbyło się wówczas sprzedając za granicę po zaniżonych cenach lub zwyczajnie niszcząc ponad 16 tysięcy dzieł sztuki. Czy to los, który czeka naszych artystów? Mamy nadzieję, że dopóki będziemy przypominać i ostrzegać, do tego najgorszego wykluczenia artystów nie dojdzie.
Bilety w cenie 20/15 zł 9normalny/ulgowy).