Festiwal jazzowy Made In Chicago
Made In Chicago był przez pierwsze dziesięć lat festiwalem jesiennym, listopadowym. W tym roku wkracza w nową fazę. Począwszy od swej jedenastej edycji kojarzyć się on będzie z wiosną. Pozwoli to odkryć świeże smaki muzyki z "wietrznego miasta", a także poprzez zmienioną formułę stworzyć nowe konteksty spotkania z chicagowskimi artystami. 11. edycja festiwalu pozostaje w kręgu szeroko pojętej muzyki improwizowanej z Chicago, ale w tym roku pojawi się ona w nowych przestrzeniach i lokalizacjach.
Na festiwalu i tym razem nie zabraknie nowych projektów: Mike Reed, jeden z najważniejszych dziś muzyków z Chicago, zaprezentuje "Flesh And Bone". Twórczym zderzeniem tradycji z nowoczesnością będzie koncert "Supreme Love". Muzykom towarzyszyć będą stepujący tancerze! Usłyszymy także zespół prowadzony przez saksofonistkę Julię Wood - Chicago Calling. Będzie wreszcie także typowo klubowe granie. Usłyszymy wybitnego pianistę Jeremy'ego Kahna (który nagrywał z artystami od Dizzy Gillespiego poprzez Arethę Franklin po Joni Mitchell). Zagra zespół doświadczonego waltornisty Vincenta Chanceya oraz międzynarodowy kwartet Switchback, w którym grają m.in. Mars Williams i polski klarnecista Wacław Zimpel. Szczególnym wydarzeniem dla publiczności będą koncerty plenerowe. W sercu poznańskiego Starego Rynku usłyszymy, w ramach podsumowania trzydniowych warsztatów, zespół prowadzony przez saksofonistę Grega Warda. Następnie miks jazzowej tradycji z elementami muzyki peruwiańskiej w wykonaniu Juana Pastora i zespołu Chinchano. Na koniec Poznań rozkołysze się w rytm klasycznych piosenek niezapomnianej Elli Fitzgerald. Trzy chicagowskie wokalistki i towarzyszący im muzycy, wykonają bestsellerowy program "Three Ellas".
Bilety - od 15 do 50 zł.
Więcej informacji na kulturapoznan.pl
opr.sw akt.LT
Zobacz www.estrada.poznan.pl/