Wernisaż wystawy "Total Area"
Artyści: Artur Klinau (Białoruś), Renato Nicolodi (Belgia), Tomasz Wilmanski (Polska)
Wystawa "TOTAL AREA" nawiązuje do problemów architektury i jej duchowej oraz intelektualnej roli w kształtowaniu percepcji odbioru aglomeracji miejskiej. Zwłaszcza tej, która zaistniała historycznie jako koncepcja urbanistyczna w systemach totalitarnych tj. faszyzmu czy komunizmu. Modernistyczne rozwiązania architektoniczne w tych systemach politycznych, przede wszystkim we Włoszech, Niemczech czy Rosji, służyły przede wszystkim celom propagandowym, miały świadczyć o "wielkości" totalitarnych idei. W swojej oszczędnej formie budowle tamtego czasu nawiązywały często do klasycznej architektury np. starożytnego Rzymu czy Grecji. W faszystowskich Włoszech najważniejszym dla nurtu architektury monumentalnej był Marcello Piacentini, który stworzył nowy rodzaj architektury zwanej czasami "uproszczonym klasycyzmem" - była to forma pośrednia między klasycyzmem a racjonalizmem. W hitlerowskich Niemczech, gdzie głównym ideologiem nowej architektury był Albert Speer, wykształciły się dwa podstawowe typy architektury nazistowskiej (narodowej architektury socjalistycznej) - jedne budynki nawiązywały formą do budowli klasycystycznych, drugie natomiast odnosiły się do folkloru (etniczności) i do narodowego romantyzmu. Architektura w porewolucyjnej Rosji, której sztandarową postacią był m.in. Borys Jofan, nazywana bywa stalinowskim gotykiem lub klasycyzmem socjalistycznym, gdzie budynki cechuje monumentalne przeskalowanie, symetria, oraz stosowanie wielu rozmaitych elementów zdobniczych: attyki, kolumnady, pilastry, wysokie partery nadające bryle charakter monumentalności.
Prace artystów uczestniczących w tej wystawie czerpią w jakimś sensie inspiracje z wizualnej sfery, jaką prezentowała totalitarna architektura tamtych czasów. W formie symbolicznej nawiązują do "nieludzkiej" w skali i ideologicznej w zamyśle, koncepcji zniewalającego kształtowania mentalności ludzi. Belgijski artysta Renato Nicolodi w swoich architektonicznych obrazowaniach - rzeźbach, grafikach - minimalistycznych, symetrycznych w formie, charakteryzujących się powściągliwą klasyczną surowością, nawiązuje do języka form głównych utopijnych architektów, takich jak Etienne-Louis Boullee i Claude-Nicolas Ledoux. Przestrzenie Nicolodiego uporządkowane są wręcz w sposób matematyczny. Artur Klinaú, białoruski artysta, architekt z wykształcenia, zafascynowany jest miastem, w którym mieszka - Mińskiem. W wydanej w 2008 książce "Mińsk. Przewodnik po Mieście Słońca", bogato ilustrowanej fotografiami socrealistycznej architektury miasta, Klinaú odwołuje się przede wszystkim do sowieckiej spuścizny tego miejsca. Dla niego z jednej strony jest to nijakie, betonowe miasto, z drugiej strony Miasto Słońca to też miasto (pomnik cywilizacji) imperialnej architektury o geometrii trzymającej się zasady złotego podziału tak konsekwentnie, że wśród doskonałych proporcji zawsze jakoś brakowało miejsca dla człowieka. Prace Tomasza Wilmańskiego, w swojej ikonografii, od wielu lat nawiązują do aspektów architektonicznych. Artystę interesuje przede wszystkim ascetyczny, czy wręcz metafizyczny klimat - malowanych, rysowanych - budowli. Są to obrazowania wyimaginowane, nie odnoszące się do konkretnie istniejących w rzeczywistości sytuacji architektonicznych. Budowle "symboliczne", które mogą niepokoić, jak i stwarzać wrażenie potrzeby zmierzania do idealnej formy i harmonii.
Zobacz uap.edu.pl/2012/04/total-area/